Dzięki uprzejmości państwa Gołasiów udało się zorganizować dla przedszkolaków i uczniów I klasy prawdziwy kulig. Wszyscy trzymali kciuki za pogodę i ta okazała się dla nas łaskawa.
Dla wielu z nas była to pierwsza w życiu wyprawa saniami ciągniętymi przez konie.
Zimowe krajobrazy wprawiały w zachwyt, końskie janczarki wesoło wydzwaniały rytm sankom. Dzieciaki były radosne i chłonęły każdym zmysłem fantastyczną atmosferę tej wyprawy. Ten dzień na długo zostanie w naszych wspomnieniach.